Serce siebie usłyszało,
Kiedy cichy szept doleciał.
O Miłości Ojca mówiło –
I jaka jest wspaniała!
Serce poczuło, że w sobie ma
Na wszystko rozwiązanie.
Poczuło się nagle, pierwszy raz,
Przez ciebie wysłuchane!
Gdy serca mówią do ludzi ciszą
Tak pełną śpiewu Aniołów,
To zaczynacie kochać, Mili
Tak – jak was kocha Ojciec!
I rozpuszczają się urazy,
Świadomość się podnosi.
Nagle tak prosta staje się droga;
Od duszy człowieka – do duszy!
Bez słów przekażesz to co czujesz.
A inny Miłość odwzajemni.
I rzeką płynie Miłość
Przez wszechświat wszelkich istnień.
Maria Walczyńska Rechmal
25.08.2008 r.