Najpiękniejsze BRAMY –
Najjaśniejsze ŚWIATŁO –
Utkałeś w Mym Sercu –
Swą ŚWIETLISTĄ Dratwą.
Serce Otworzyłeś –
MIŁOŚNYM Strumieniem –
Odczuwaniem PEŁNI –
Wniknąłeś w Przestrzenie.
Każdy Oddech OJCZE –
Każde Moje Tchnienie –
Do Ciebie Zanoszę –
Twą Obecność Wielbię.
Ty Mój Uśmiech Budzisz –
Jasnością Świtania –
Oddech Błogosławisz –
Impulsem Stwarzania.
To w Sercu Mym Widzę –
Tak Pięknie, Wyraźnie –
Cud Chwili, co Wnika –
W Me Przestrzenie Jasne.
Do Słońca się Uśmiecham –
Twoją Obecnością –
W Toniach Twego ŹRóDŁA –
Staję się Czułością.
Każdą Chwilę Życia –
Co w Tobie Zrodzona –
Oddechem CZYSTOŚCI–
Niosę w Twe Ramiona.
Twym Dotknięciem we Mnie –
Wszystko Błogosławię –
Rozświetlam Swe Drogi –
W Tobie wiele Zbawień.
I Cisza Zapada –
Jak Sen Wiekuisty –
Znowu Noc Nadeszła –
A Ty wciąż Mi Bliski.
Ewa Bednarczyk