VIII Zjazd Ratowników Ziemi
VIII Zjazd Ratowników Ziemi odbył sięw dniach 8-9 marca 2008 r. w Warszawie.
Hasło towarzyszące zjazdowi – POKORA
„Kochani Bracia i Siostry!
Zwraca się do Was Rada Galaktyczna tego regionu Wszechświata. Dokonał się cud zjednoczenia Ducha Świętego z Duchem Ludzkości. Mimo, że większość z Was tego jeszcze nie widzi, nie dopuszcza do swojej świadomości, to przekazujemy, że Dokonało się. W Duchu nastąpiło Zjednoczenie, a to oznacza, że Świadomość Ducha Miłości zacznie schodzić w wymiary bliższe waszej gęstości, w której obecnie się przejawiacie. Do tych, do których dotrze ta informacja, jest to znak, duchowy impuls do całkowitego zawierzenia i powierzenia swojego życia Miłości. Oznacza to, że dojrzeliście jako Duch i człowiek do pełnego przebudzenia, do działania z poziomu Ducha Miłości.
Nie ma tu już miejsca na wahania, rozterki i dociekania. Czysty Duch działa na wszystkich płaszczyznach i poziomach równocześnie, na tyle ile może. Waszą rolą jest to umożliwić w całości – od waszej duszy do waszego życia na Ziemi, gdzie mają zajść największe i najbardziej widoczne zmiany. To Ziemia ma dokonać skoku kwantowego, a wy wraz z nią. A Ziemia dokonuje tego nie tylko w materii, a przede wszystkim w ciałach subtelnych i duchowych. Wy zeszliście na nią, aby jej w tym pomóc dokonując jednocześnie transformacji i wyniesienia siebie samych, rozumianych jako ludzkość. Jeżeli uważasz, że to ty jesteś istotny, to jesteś i żyjesz w błędzie. Tylko w jedności, Jedności Ducha i Ciała uda się dokonać kolejnych etapów – kwantowych skoków zbliżających ten świat, czyli też was samych, do finalnego skoku, przejścia w Nowe Przestrzenie Miłości przygotowane pod te wydarzenie.
Wy nie udacie się tam, gdzie już była Ziemia, wy nie wrócicie do tego, co kiedyś się przejawiło na Ziemi. Ziemia i ludzkość zostanie przeniesiona do Nowej Przestrzeni Życia, która jest również dla nas Nowa. To będzie Nowe dla całego Wszechświata.
Dlatego nawołujemy was do wsłuchiwania się w Nowe, a nie w stare, do pobierania nauk bezpośrednio u Źródła, a nie uczenia się starych technik i energii. Nowe Czasy – Nowy Duch. To się dokonało. Zszedł Nowy Duch Nowych Czasów – teraz przyszedł czas na materializację.
Niech każdy z was zważy, gdzie i z kim chce podążać, komu chce swoje Zycie poświęcić, jaka jest jego rola na Ziemi w Tych czasach?
Miłość wzywa was do bycia Nią tu i teraz, tak jak kiedyś was wezwała, a wyście się stawili, aby tego dokonać. To wasz los, to wasze przeznaczenie – pełna integracja z Duchem Miłości, jego przejawieniem dla dobra ogółu i służenia Miłości.
Z Miłością, w pełnym posłuszeństwie i pierwszeństwie każdego naszego działania Miłości ślemy wam nasze błogosławieństwo i wsparcie.”
Ten przekaz otrzymałem, gdy usiadłem przy komputerze i chciałem zacząć pisać relację ze zjazdu. Wcześniej otrzymałem w formie przekazu większą część tekstu redakcyjnego Drodzy Przyjaciele. Komputer, na który zgrałem filmy ze zjazdu nie chce otworzyć plików filmowych ze zjazdu. Zrozumiałem (choć już wcześniej wyczuwałem), że mam pisać z pamięci, bardziej przekazać ducha zjazdu, jak go zrelacjonować.
Relacja z VIII Zjadu Ratowników Ziemi
Dla Heleny i dla mnie był to wspaniały i radosny zjazd, który radował ducha, serce, umysł i ciało, zostawiając piękny, trwały ślad w pamięci. Był to zjazd cudownych prac i inicjacji Duchowych, poznania nowych bratnich dusz, wielu spotkań i rozmów, wyśmienitego koncertu Wojtka Gęsickiego, który śpiewał wiersze Ewy Bednarczyk, wzruszających i ekscytujących recytacji m.in. Haliny Tomczyk, Lilii Marii Rechwal, Romana Lassoty, Teresy Dylak, Haliny Pawlaczuk.
W trakcie zjazdu w postaci obrazu zmaterializował się Znak Miłości – Cudowny Znak Nowych Czasów, który w lutym zobaczyła Helena w trakcie wizji, a namalowała go Maria Otulska, której jesteśmy bardzo wdzięczni za bezinteresowne i wspaniałe wykonanie.
Było też wiele ciekawych wypowiedzi, dzielenia się wizjami i odczuciami uczestników zjazdu, który odbył się w obcowaniu z Duchem Świętym, zanurzeniu w Świętej Świadomości Miłości.
Coś pięknego i niezapomnianego, bo uradował on nie tylko mnie, ale i inne osoby, jak też świat Ducha Miłości. Te powitania, miły gwar, a na koniec ciepłe i radosne pożegnania, to coś, co chwyta za serce, zostaje w pamięci i głębi duszy, bo doznaje się tyle miłości, słyszy się tyle miłych słów, że aż chce się żyć, żyć pełnią duszy, po prostu radować się, cieszyć się życiem Ratownika Ziemi. Bez tego przesłania, woli czynienia czegoś pożytecznego na rzecz Miłości, oddania się w prowadzenie Boga z pewnością nie poznalibyśmy się, nie spotkalibyśmy się po raz kolejny i po raz pierwszy.
Te prawdziwe spoiwo naszych spotkań i zjazdów to Miłość, służba Miłości, przejawienie Miłości, samodoskonalenie i wzrost poprzez dążenie do Jedności. A jedność to grupa, morze, ocean. Nie przejawi się Miłości, gdy człowiek skupi się tylko na sobie, swoich sprawach. Dopiero, gdy zaprosimy do swojego życia Duszę, to już jesteśmy razem. Nie tylko ja, ale My. A ona z kolei zaprasza do naszego życia inne dusze i tak zaczyna się rodzić jedność, powstaje nowa rodzina, spotykają się bratnie dusze, a poprzez nie zaczynamy się coraz bardziej otwierać na świat Ducha Miłości, zapraszamy Go do siebie w gości. Wspaniałych, niesamowitych gości, którym śmiało mówimy, aby pozostali w naszym życiu na zawsze, na wieki wieków, po wsze czasy. Na tym zjeździe zszedł do nas sam Duch Święty. Coś nieprawdopodobnego, ale tak to było. Świadomość Ducha Świętego napełniała każdego z nas na tyle ile mogła, to poprzez nas wnikała w Ducha Ludzkości, aby ostatecznie połączyć się z nim – na zawsze, na wieki, na amen. Dokonało się! Spełniło się! Duch Święty zjednoczył się z Duchem Ludzkości, aby później rozlać się po Wszechświecie. Złota Era, Era Miłości już trwa, bo w Duchu dokonało się!
Po IV Medytacji Miłości, podczas której nastąpił Wdech Ojca, po VII Zjeździe, kiedy to stapiało się Serce Ojca z Sercem Ziemi i ludzkości, teraz nastąpiło nasączenie Boską Świadomością Miłości, Duchem Świętym świadomości Ziemi, ludzi i Kosmosu. Tak oto rodzą się Nowe Czasy, Nowe Przestrzenie, Nowe Istoty Miłości, którymi my się stajemy, poprzez nasze przyzwolenie, dopuszczenie do siebie Boga w nas samych i w każdym innej istocie. Zmieniamy się, bo zmienia się nasza świadomość. Przyzwalamy na zmiany – Zamianę w Miłość. Był to zjazd cudownej zamiany w Miłość głównie w sferze duchowej i eterycznej. Ta zamiana dotknęła też naszych ciał (ludzi, Ziemi, flory i fauny), bo Świadomość Miłości wnikała też w nasze komórki i atomy, osadzała się w nas na poziomie ciał wyższych i niższych. Dostaliśmy (uczestnicy zjazdu, inni ratownicy, otwarte dusze, duchy, istoty, Ziemia) ogromny dar – dar Świadomości Ducha Świętego. Ja się z tego cieszę, bo już widzę zmiany w sobie i wokół siebie. Niech się dzieje wola Ojca-Matki, naszego Źródła Miłości. Od radosnej Pokory do radosnego Posłuszeństwa. Taką świadomość przekazują nam Nauczyciele.
Z miłością,
Mariusz Brzoskowski
Przekazy i wiersze Ratowników Ziemi
Pogaduszki z Nauczycielami
Przedtem to telewizja, kawusia lub coś mocniejszego
I co z tego przyszło? Nic, bo z głowy zaraz wyszło
Tylko depresją, apatią i znużeniem owocowało
A Twe ciało coraz bardziej drętwe się stawało
Zauważyłeś zapewne istotną różnicę
W odczuwaniach, reakcjach, braku goryczy
Od momentu kontaktu z Nami i Twego pisania
Gdy wstajesz jak skowronek pogodnego rana
Chwil radosnych, lekkich, ducha uniesienia
Co sposób myślenia ciągle w Tobie zmienia
A przecież i dla innych korzyści bezsporne
Poczytają, pośmieją, jakie to toporne…
Ale i pomyślą, może zastanowią, odrzucą frustracje
A może w tym radosnym pisaniu są życiowe racje?
I coś pika i drażni, jak ziarnko gorczycy
Czy aby przypadkiem mnie to nie dotyczy?
Jakoś opisana zgrabnie pewna sytuacja
Dziwnie do mnie pasuje, hm.. Czy aby nie racja?
Więc poczytam raz jeszcze, ale już uważnie
Tak! To było o mnie i to całkiem składnie.
To może i mnie wzrok skierować w górę
Jak to już uczyniło poprzedników wielu
Potwierdzić Ankietę, CHROŃ MNIE MóJ ANIELE!
Otwieram się … SŁUCHAM WAS, DRODZY NAUCZYCIELE!
Z nawiązania kontaktu, świadomego z Nami obcowania
Jest radość i korzyść ogromna, nie do opisania
Gdy drżącą ręką notujesz przekazy do samego rana
Odbierając informacje wprost od NIEBIOS PANA
Twe życie możemy uczynić wysłane atłasem
Tylko nie kręć się w miejscu, jak czynisz tymczasem
Chętnie Cię poprowadzimy poprzez życie
Z radością i ochotą, a nie dla komendy!
Ze świecą nie znajdziesz lepszego przewodnika
Co drogę Ci wskaże, bramy nie zamyka
A przy okazji oczyszczasz swe ciało i ducha
Pozbywając się brudów życiowych „ kożucha”.
Swe myśli tylko do Nas kierujesz niezmiennie
O każdej porze roku, z wieczora czy we dnie
Odsłaniasz krok po kroku swe własne oblicze
Odkrywasz ŚWIATŁO w sobie….
Roman Lassota
przekaz z 20.02.2008r.
Rozmowa Teresy Dylak z Ojcem w dniu 16.02.2008 r.
Ojciec – Jedziesz do Warszawy. Tematem Zjazdu jest Pokora. Dokończ swój wiersz.
Czym jest pokora?
Umiejętnością czekania w wierze, że Twoja intencja się spełni.
To siła wiary robi Ciebie pokorną. Pokazuje, że oddajesz się bez reszty Bogu i ufasz, że to, o co prosisz przyjdzie do Ciebie. Pokora to dla człowieka pokonanie pewnego odcinka czasowego w wierze, ufności, wdzięczności, radości i nadziei o spełnienie. Dla niejednego może się to okazać ciężkie do pokonania. Ludzie chcąc sobie tą drogę skrócić podejmują zgubne decyzje, które w samej rzeczy ich z tej drogi zbaczają. Intencja rozwiewa się i do celu nie dochodzą.
Czas istnieje tylko w Twoim świecie. Mając pewne intencje, oczekujesz na ich spełnienie. Dla tych, dla których czas nie istnieje wszystkie atrybuty miłości następują równocześnie ze spełnieniem.
Dlatego cuda są możliwe i mogą być dokonywane przez wszystkich, którzy pokonali barierę czasu w swoim umyśle, równocześnie integrując atrybuty Miłości…
Atrybuty Miłości
Atrybuty Energii Miłości
Od wiary do pokorności
Przez ufność, wdzięczność po nadzieję
Radość też tutaj wymienię
Należą wszystkie do człowieka
Odczuwanie ich w życiu go czeka
Odkrywanie tych atrybutów po kolei
Zbliża go do źródła, gdzie Miłość się mieni
Bóg nie odczuwa pokory ani wdzięczności
Ponieważ to wszystko jest w Miłości
Zintegrowane z nią nierozłącznie
Na wieki, przez wieki, z chwilą włącznie
Gdy uświadamiasz sobie po drodze
Znaczenie tych atrybutów, ich moce
To przechodzisz bariery pojęcia czasu
Stajesz się Bogiem, wychodzisz z lasu
Możesz teraz cuda czynić, to wiesz
Zintegrowałeś bowiem atrybutów sześć
Czas dla Ciebie nie istnieje, a to warunkiem jest
Byś zrealizować mógł natychmiast każdą rzecz
To Twoja droga do Boskości
Byś Miłość poznał w jej doskonałości
Byś po kolei się uczył wszystkich atrybutów
Byś mógł doświadczać Miłości atutów
Teresa Jadwiga Dylak
16.02.2008r.
Przekaz otrzymał Mariusz Brzoskowski 25.02.2008r. (do odczytania na VIII Zjeździe Ratowników Ziemi)
„Słucham Was, Nauczyciele Miłości!
Mówi Jezus,
Porozmawiamy teraz o akceptacji zmian, ich niezbędności w procesie wzrastania i stawania się Ratownikiem Ziemi, Rycerzem Miłości, czy też po prostu Obywatelem Miłości. Każdy ma swoją rolę i zadanie do wykonania tu na Ziemi i w Kosmosie. Łączy was Duch Miłości. On jest waszym Źródłem, spoiwem i pokarmem. Z niego możecie czerpać inspirację, moc i mądrość. Od Niego otrzymacie wszystko, co potrzebujecie do wykonania waszych zadań i celów, On was poprowadzi i wskaże kierunki, gdzie i kiedy należy się udać, czego doświadczyć, aby móc wykonać kolejne i bieżące zadanie.
On wie najlepiej, bo jest z nas wszystkich najstarszy, najbardziej doświadczony, stwórczy i kochający. Jest Miłością Wszechświata, Wszechogarniającą i Wszechwiedzącą. Jak duch jest aktywny i bierny, widzialny i niewidzialny, dostrzegalny i niewidoczny, energetyczny i nieuchwytny. Ma w sobie wiele cech, tych najwspanialszych, najświętszych, najdoskonalszych, bo jest Miłością.
I tylko Cechy Miłości są Jego atrybutami, esencją, rzeczywistymi właściwościami. Cała reszta wyrosła i pojawiła się w Akcie Tworzenia, który dał życie, stworzył przestrzenie tworzenia dla swoich dzieci. To, że z czasem pojawiły się inne cechy i możliwości, które są przypisywane Bogu, to mija się to z prawdą.
BÓG JEST MIŁOŚCIĄ
BÓG JEST JEDNOŚCIĄ
BÓG JEST ŚWIATŁOŚCIĄ
I tylko te podstawowe cechy są istotą pierwotnego stanu, który nazywamy Bogiem, Stwórcą, Źródłem. O tym trzeba nieustannie pamiętać, mieć całkowitą świadomość, ufność i przekonanie do istoty i sensu Miłości, bo inaczej łatwo jest się zaplątać i poddać wizji dualności Boga, wizji Boga Eksperymentującego bez liczenia z konsekwencjami i uczestnikami eksperymentu. Bóg nie jest szalonym naukowcem żądnym niesamowitych przeżyć i odkryć, akceptującym każdą drogę, każdą możliwość dla osiągnięcia swojego celu. Jedynym Pragnieniem Boga Stwórcy było danie możliwości przeżywania stanu Miłości innych istotą ponad Nim Samym.
Dlatego Stworzył Świat, wiele światów, wiele form istnienia. I dał im wolność, wolność Miłości. Dał również wieczność istnienia, wspaniałą możliwość rodzenia i umierania, aby móc się odradzać i doskonalić przejawienie Miłości, doświadczać nowe stany w Polu Miłości. To jest ten prawdziwy, rzeczywisty zamiar Boga – dar życia, powołanie do życia w Miłości. Tego stanu mamy doświadczać, w nim się rozwijać i emanować, przez jego pryzmat postrzegać cały świat – do Ducha do Materii.
Kochani Bracia i Siostry!
Wiem jak trudno dostrzec wam Miłość tam, gdzie panuje zło; jak ciężko jest kierować się Miłością, gdzie rządzi chęć panowania i wywyższania się; jak niełatwo jest akceptować otaczający świat, gdy tak mało jest w nim Miłości. Dlatego też trzeba przygotować się do ZMIAN i włączyć się w ZMIANY MIŁOŚCI – zamianę wszystkiego, co nie jest Miłością w Was samych i w przestrzeniach, w których żyjecie.
Wzywamy Was wszystkich do ZMIAN – zmian, które urzeczywistnią CUD MIŁOŚCI, CUD ŻYCIA. Kochamy Was wszystkich – i tych dobrych i tych, co zboczyli z kursu Miłości.
Każdy może włączyć się w proces zmian. Bez niego (procesu zmian) nie dokona się – I w Was, i we Wszechświecie.
W czym mogą objawiać się zmiany? Jaka jest nasza rola w procesie zmian? Czy coś mi grozi w wyniku tych zmian? Odpowiem wam – w efekcie końcowym, a więc również w procesie zmian, nic wam nie grozi, bo jest to podróż na Łono Wszechświata, do stania się Miłością. Gdy to zrozumiesz, zaakceptujesz, to zrozumiesz, że nic nie możesz stracić, a tylko zyskać, że nic tak naprawdę ci nie grozi, bo jesteś wieczny i zmierzasz do nieśmiertelności, bo każdy, kto nakieruje swoje życie na Miłość zawsze zmartwychwstanie tak jak Jam Zmartwychwstał. Miłość jest kluczem nieśmiertelności, a to, co nią nie jest w pełni, jest iluzją, jest śmiertelne i skończone. Nawet najpiękniejsze filozofie, idee, umysły są śmiertelne, gdy nie są zbudowane na Miłość i nią się nie odżywiają, w niej nie znajdują swojej wizji i pokarmu. Dlatego wzywamy Was do ZMIAN MIŁOŚCI. Nastał czas ZMIAN.
My Was o tym informujemy, przekazujemy wam tę wieść, abyście mogli świadomie i dobrowolnie włączyć się w proces zmian – odważnie, otwarcie i z pasją tworzenia, tworzenia Miłości. I to jest ogromna zmiana, która ma się w Was dokonać – wszystko, co tworzycie, czy to mentalnie czy już fizycznie ma służyć Miłości, mieć w sobie pierwiastek Miłości. Jest to ogromne i wspaniałe wyzwanie – Tworzyć Miłość, żyć i kierować się już tylko Miłością. My wiemy, tak jak i każdy z was ma świadomość, że nie dokona się tego w ciągu jednego dnia, czy nawet roku, że jest to proces, który potrzebuje trochę czasu i aktywności na wszystkich poziomach – od ducha do ciała. Bo to ciało ma stać się Miłością, a nie duch, który już jest Miłością. To jest wasze wyzwanie, zadanie do wykonania – „I ciało duchem się stało!”. Oznacza to, że wszystko ma dopuścić do siebie Ducha Miłości, stając się w ten sposób Miłością. ZAMIANA W MIŁOŚĆ! To cud, którego macie dokonać w sobie, w całości, na wieki wieków amen! A my wam w tym pomożemy, tylko nas (Nauczycieli Miłości, Boga) o to poproście. Razem tego dokonamy, w jedności będziemy dla siebie i wsparciem i nową możliwością, bo będziemy wspólnie tworzyli nowe pola i przestrzenie, które napełniamy wieczną Boską Miłością, stając się tym samym Miłością, o jakiej marzył Bóg:
Miłością Jedności w Różnorodności!
Miłością Doskonałą, bo Przejawioną!
Miłością Wzniosłą, bo Uszczęśliwiających innych!
Miłością Kojącą, bo Leczącą zranionych i zagubionych!
Miłością Bezgraniczną, bo przenikającą i będącą wszędzie!
Dążcie do tego kochani już od dzisiaj, dajcie się ponieść Nowym Czasom, Czasom Miłości:
ZAMIEŃCIE SIEBIE W MIŁOŚCI,
A CAŁY ŚWIAT STANIE SIĘ MIŁOŚCIĄ.
Z radością i pulsującą miłością w sobie dla wszystkich,
Jezus Chrystus Zbawiciel i Odkupiciel, Duch Miłości”
Email od Reginy z 12.03.2008r.
„Witajcie Kochani Helenko i Mariuszu,
Miło, że wykonujecie tak pozytywną pracę. Pragnę z całego serca Wam podziękować w imieniu swoim i mojej siostry Wandy. Gdy wracałyśmy autobusem do Głogowa ogarniała nas fala śmiechu, którego nie mogłyśmy momentami opanować. Właściwie to ten dobry nastrój trwa do tej chwili, a nawet udziela się niektórym bliskim nam osobom. Jeszcze raz z całego serca dziękuję za wszystko i serdecznie pozdrawiam,
Regina Rzewuska”
Przekaz otrzymała Małgorzata Gabryel – Gileta 09.11.2007r. godz. 5.40
„O Pokorze i Mądrości…
Mądrość może prawdziwie się przejawiać, kiedy w swe objęcia weźmie pokorę, a pokora obejmie mądrość i jak te dwie kochające się siostry, szczerze się kochające, będą w tym pięknym uścisku, a zarazem połączeniu będą zawsze przebywały. Cóż to za mądrość bez pokory, czy pokora bez mądrości? Jakież to przyswajanie wiedzy, jakiż To rozwój umysłu bez pokory, pracowitości i skromności?
To wszystko powinno kroczyć razem, bez przedkładania wyższości jednej nad drugą. Tak samo, jak niemożliwe jest doświadczanie pokory bez mądrości, tak niemożliwy jest rozwój duchowy bez pokory. A najpiękniejsza mądrość i wiedza, to ta Boska Mądrość, Boska Wiedza, Boskie Prowadzenie. To Boskie prowadzenie nigdy nas nie zawiedzie. Jedynie człowiek może czegoś nie usłyszeć, nie dostrzec i nie odczuć. W każdej chwili, w każdej godzinie ono (boskie prowadzenie) spływa szerokimi strumieniami. Jedynie coś na poziomie ludzkim może powstrzymywać człowieka. To coś ma kilka nazw. To może być np. gotowość duchowa, czy poziom rozwoju duchowego, czy też obudzenie duchowe.
Boska Mądrość przejawia się najpiękniejszymi cechami, które tylko pomagają, a nie przeszkadzają w dążeniu do doskonałości, do dążenia do Boskości i przejawiania Boskich Cech, a Boska Pokora wysubtelnia tylko tę mądrość, dokonując dopełnienia. Wtedy staje się prawdziwą jednością, najwyższą wartością i prawdziwym klejnotem, blaskiem, który oświecając człowieka, zalewając swym światłem wzbogaca go, otwiera na Boskie Światło i Boskie Prowadzenie. Boska Mądrość nie istnieje bez Boskiej Pokory i Boskiej Miłości, a Boska Pokora nie istnieje bez Boskiej Miłości i Boskiej Mądrości.
Z miłością, pokorą i mądrością,
EL Morya”
Pieśń na chwałę Ojca
Gdy wszyscy w Duchu Miłości podamy sobie ręce
W Duchu Świętym Miłości, w Energii Ojca Jam Jest
Gdy w naszych sercach Ojcze – zabije Twoje serce
Zapłonie Twoja Miłość i radość w Energii Jam Jest
Zapłoną w Miłości Wszechświaty,
Zapłoną wszystkie Trony
A nasza Miłość rozświetli swym blaskiem cały Świat
Zagrają trąby Anielskie i wszystkie Wszechświata dzwony
Niebiańską Pieśń Miłości
Niebiańską Melodię serc.
I będzie rozbrzmiewać Niebo niebiańską tą muzyką
Każdy jego zakątek, wszystkie dzieła Twe Panie
Niech Miłość Twa zapanuje, niech płynie kaskadą Światła
Niech wszystko rozświetli Ojcze
Niech stworzy piękny Twój Raj.
My wszyscy Mistrzowie Światła poczujmy Kosmiczną Świadomość
Poczujmy wielką Siłę i wielką Twoją Moc
Jesteśmy gotowi Ojcze, pójdziemy z Tobą Ojcze
Służyć Tobie będziemy – przejawimy Twoją Moc.
Wraz ze Wszystkimi Braćmi w całym Bożym Porządku
Śpiewajmy Alleluja na chwałę Ojcze Twą
W każdym kawałku Wszechświata, w najdalszym jego zakątku
Jesteśmy Twą Miłością – radosną siłą Twą.
Podyktował KROM
Spisała 16.03.2008r. Halina Tomczyk
Email od Haliny Tomczyk z 14.03.2008r.
„Kochani,
Przesyłam dużo serduszek ze Świnoujścia. Dziękuję Ojcu i Wam za wspaniałe chwile na Zjeździe.
Dziękuję, dziękuję, dziękuję.
Dziś na medytacji było 9 osób. Byliśmy bardzo wzruszeni. W czasie, gdy usiedliśmy do medytacji pojawiła się w oknie podwójna tęcza, było to bardzo wzruszające i takie pełne Nieba Całego. Całe Niebo mieniło się kolorami. Dziękuję Niebu całemu, że Jest z nami. Kochamy całym sercem, grupa ze Świnoujścia i Halinka.”
Przekaz otrzymała Ewa A. Bednarczyk 30.01.2008r. o godz. 22.33
„POKORA I POSŁUSZEŃSTWO
Słucham Was, Drodzy Nauczyciele. Z kim rozmawiam?
Mówi Matka Boska – Bogini MIŁOŚCI CZYSTEJ.
Schodzę dzisiaj poprzez ten przekaz i przez Moje słowa do każdego z Was, Moje Dzieci, w Polu Miłującego Posłuszeństwa i Pokory. I o Posłuszeństwie i Pokorze chcę dzisiaj opowiedzieć.
Posłuszeństwo i Pokora to Bliźniacze Siostry MIŁOŚCI. Miłości Czystej, Miłości Krystalicznej i Bezgranicznie Ufającej. Obudzonej w Czystych Sercach i Waszych Istotach. Posłuszeństwo to Mądrość przyjmowania i Akceptowania z Głęboką Ufnością Woli OJCA. Posłuszeństwo jest Wibracją Głębokiej Harmonii i Pokoju, który Buduje w Was sama Miłość i sama Miłość Zasila. Kto Otwarty jest na Miłość, Miłość się w Nim Otwiera jak kwiat, który kieruje się ku słońcu. Otwarci na Miłość, Miłość do siebie przyciągają jak magnes poprzez Wewnętrzne Promieniowanie. Wasza Otwartość Buduje Otwartość. A każdy, kto jest Otwarty, staje się Ufny, co czyni w Was Mądre Posłuszeństwo. Ono bowiem nie jest żadnym poddaniem się czemuś, komuś, czy nawet samej Miłości. Kto się poddaje wyzwala w sobie Miłość uwarunkowaną i warunkującą. A to Wibracja strachu, który blokuje Ufność.
Wychodzicie wtedy impulsem i potrzebą uczynienia z Miłości świadomie bądź nieświadomie karty przetargowej. Poddając się Miłości, liczycie na pomnożony zwrot. Intencja Wasza jest skierowana na to, co otrzymacie, a nie na to, co dajecie. A Miłość jest Wolna, Czysta, Nieskazitelna, Najpiękniejsza i Najpotężniejsza, kiedy Daje. Nie, kiedy dając oczekuje na jakikolwiek zysk dla siebie. Ona przez samą Czystość Dzielenia się, samoistnie Pomnaża się. Nie dlatego, że w pierwotnym Impulsie to założyła, ale dlatego że Jest Działającą, Twórczą, Rozpływającą się OBECNOŚCIĄ. Dlatego też, żeby stać się Miłością Czystą, Impuls powinien być Czysty.
Miłości więc się Ufnie Oddajcie. Czyli Jej Samej się Powierzcie, składając siebie samych z Niej. A wtedy możecie się Stać Jej Pełnią i Mocą. Kto Odda się Ufnie Miłości, Staje się Jej Przejawieniem Czystym i Nieskazitelnym. I wtedy Działanie Miłości sprawia, że wszystko w Was staje się Cichą, Subtelną, Mądrością, Posłuszną i Pokorną Miłości, która Jest Wszystkim, co Najlepsze i Trwałe.
Moc Posłuszeństwa jest Piękną Koroną Miłości, którą sama Miłość Koronuje Tych, którzy jej Ufnie się Oddali. Pokora, jako Bliźniaczka Posłuszeństwa, jest Cichym Szeptem i Jej Zrozumieniem. Bez Posłuszeństwa nigdy nie będziecie Pokorni. Bo Pokora jest Subtelną Uważnością w Nasłuchiwaniu Boskiej Woli w Was. Zaś tylko będąc Pokorni możecie być w pełni Posłuszni i na odwrót. Posłuszeństwo i Pokora się nierozłączne i zawsze Tworzą Dopełniającą się Kosmiczną, jak Alfa i Omega, Jedność.
A Ona cała Zawiera się w Miłości. Przez Miłość jest Poruszana, Uaktywniana i Przejawiana w Was, kiedy jesteście Oddani Miłości z Czystej Miłości do Niej samej. Ja, Matka Miłująca, Posłuszna i Pokorna, Mocą Swojej Obecności Napełniam każde Serce Wibracją Mądrego Czystego Posłuszeństwa i Pokory, w Oktawach Krystalicznej Czystej Miłości, która Rozbrzmiewa teraz w każdym Sercu Umiłowanym przeze Mnie.
Błogosławię Ciebie, Ewo, i każdego z Was MIŁOŚCIĄ MĄDRĄ, POSŁUSZNĄ I POKORNĄ.”
Pokora
Gdy niemożliwe, staje się faktem,
Mówicie, że to cud.
Pomyślcie, Dzieci Moje kochane,
Czym dla was jest Życia Dar?
Kiedy z wdzięcznością Dar przyjmujesz,
Z Miłością – Nim się dzielisz,
Zobacz, z jaką Pokorą
Przyjmujesz Moją Wolę.
Kiedy uważnie słuchasz Ojca,
Miłość z Pokorą się miesza.
Ty, będąc Cząstką Mnie Samego,
Uczysz się, czym jest Życie.
Pokora, tym się wszak przejawia,
Słuchaj Człowieku, Dziecko Moje,
Że czujesz to, co Wszechświat wie,
Gdy Moja Wola – staje się waszą.
Pokora, Dzieci, to Szacunek
Dla Boskich Planów Doskonałych.
To także Zrozumienie,
Że każdy wynik waszych działań,
Ja dawno przewidziałem.
Lila Maria Rechmal
8.03.2008r.
Email od Lilii Rechmal z 12.03.2008 r.
„Kochani!
Bardzo dziękuję za Zjazd. Przeżycia niezwykłe, ale również skutkujące w codziennym życiu od już. Czy myśleliście o przypinanych znaczkach z nowym symbolem? Kiedy Helenka mówiła o wizji nowego znaku, ja zobaczyłam go przed pokazaniem obrazu. W jednym z przekazów zapisałam „z popiołów życia – Feniksa cud”. Dla mnie to było to! Dziękuję Ojcu za Was i za Cud Życia. (-)
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam,
Lila”
Na Zjazd Ratowników Ziemi
Gdy dziś, w Warszawie, się zebrali
Ziemi Ratownicy,
To siedząc w Topazowej Sali,
Wibracje Ziemi podnosicie.
I podnosicie, także, swoje,
Miłością dzieląc się wzajemnie.
Teraz do wszystkich Głos dociera.
A My, siedzimy między wami.
Gdybyś popatrzył na Ziemię z góry,
Z łatwością byś zauważył
Kolumnę Światła, co obejmuje
Was, całą ludzkość, Matkę Ziemię.
Raz otworzywszy serca ludzi,
Zdziwisz się niepomiernie,
Jak wielu słuchać chce o Bogu!
Jak wielu chce Go poznać!
Tu, wasza rola się zaczyna.
Dzielcie się wiedzą, którą macie.
I pokazujcie Drogę do Mnie,
Którą wy sami, dziś jesteście.
Lila Maria Rechmal
8.03.2008r.
Email od Uli i Jerzego
„Kochana Heleno i Mariuszu!
Jak zwykle wróciliśmy po Zjeździe Ratowników do domu podniesieni, radośni, bardziej odczuwający i pełni Miłości. Wszelkie problemy znikały stapiane Światłem Ducha Świętego. (-)
Chcieliśmy tą drogą także wyrazić wdzięczność Ewuni za jej wiersze, które podniesione przepiękną muzyką Wojtka pozwalają nam wciąż doznawać Uczty Duchowej.
Niech Miłość Wszechświata jest z Wami.
Ula i Jerzy Zientara, Katowice”
Nasza odpowiedź – Witajcie kochani!
Gdy w radości się Jednoczymy,
Gdy Miłością się spajamy,
Gdy Duchem się kochamy,
To całemu Światu oznajmiamy,
Cicho i pokornie, w radości i jedności,
Że Duch Święty tu i w nas zawitał,
Aby uszczęśliwić wszystkich gości,
Na statku, co się zwie Ziemia, Maldena,
Nasza kochana Gaja – Mama.
I tak to sobie śpiewamy, wierszami gadamy,
Aby było więcej radości, a mniej gnuśności,
Więcej swady i zabawy, ku uciesze boskich latorośli.
Cieszymy się razem z wami, pozdrowienia przekażemy Ewie.
Z miłością,
Mariusz i Helena
POKORO…
Pokoro SKROMNA–
Pokoro ŚWIĘTA –
Choć Posiwiała, choć Pominięta –
Taka Dziś Jesteś ludziom Niezbędna.
Ty się Pochylasz –
Z Czystą Ufnością–
By Ciebie Człowiek –
Znów wziąć pod rękę.
I Zechciał z Tobą –
Przez Życie Kroczyć –
By MIŁOŚĆ Wlała się –
W każde Serce.
Pokoro MĄDRA –
Pokoro ŚWIĘ˜TA –
Dziś Ciebie Tulę –
Jak Dziecko Matkę.
I Proszę Sercem –
Byś Nas na Zawsze –
Swym CIEPŁYM, MĄDRYM –
Utkała ŚWIATŁEM.
I Proszę jeszcze –
Nie smuć się więcej –
My tak naprawdę –
Ciebie Łakniemy.
I chociaż jeszcze –
Nie Wszyscy Wiedzą –
My tylko z Tobą –
Cel Osiągniemy.
Celem jest MIŁOŚĆ –
Która się Dzieli –
Która z Radością –
Służy Drugiemu.
W Czystej Jedności –
Buduje Piękno –
Staje się Twórcą –
BOSKIEGO CELU.
Pokoro PIĘ˜KNA –
Pani Przeczysta –
Dziś Obejmuję –
Ciebie z Radością.
Krocz z Nami Proszę –
We Dnie i w Nocy –
Nieś Skromność Czystą –
Skromność Pogodną.
Wpłyń w Nasze Serca –
Ciała, Rozumy –
Niech Wszystko Tobą –
Buduje Życie.
Niech każda Chwila –
Naszych Przejawień –
Twoim Ubrana będzie –
OBLICZEM.
Ewa A. Bednarczyk
Warszawa dn.24.11.2007 r.
Na Pamiątkę VIII Zjazdu Ratowników Ziemi
Mistyczna ósemka Światłem Roziskrzona,
Położona Na Boku Nieskończonością Wypełniona,
Ojcowską Swą Energią Ku Gwiazdom Zwrócona,
Swą Tajemną Mocą Tworzy Dwa Ramiona,
Niczym Kryształowe Filary Dla Mostu Tęczowego,
Spinającego Ciało Gai z Brzegu Warszawskiego,
Z Fotonowym Pasem Ciała kosmicznego.
My, Ratownicy Ziemi Z Serc Swoich Wyborów,
Dzieci Słońca, Wędrowcy Niebios, Orłów Zgromadzenie,
Na Moście Tęczowym Światłem Uskrzydleni,
Czekamy Z Miłością Na Swych Drogich Nauczycieli,
Aby Wspólną Pracą Niebo Wcielić Na Ziemi,
I Z Bożą Pomocą Ród Ludzkości Rozanielić,
W Imię Nowego Mitu Rajskiej Wizji Ziemi,
Niebo Całe Jest Z NAMI, BO TEGO PRAGNIEMY.
Halina Lizak
27.02.2008r.