Niepodzielność Boga - Jezus Chrystus
”Niepodzielny jest Bóg-Źródło, cała Pełnia zawarta w tobie, a ty w Nim. Ten paradygmat niepodzielności Boga, którego aspektem jesteś, przyjmij i urzeczywistniaj we wszystkich wymiarach, w których przejawiasz się.”
Przekaz duchowy odebrał Stanisław G.
”Zgłasza się Jezus Chrystus,
Niepodzielny jest Bóg-Źródło, cała Pełnia zawarta w tobie, a ty w Nim. Ten paradygmat niepodzielności Boga, którego aspektem jesteś, przyjmij i urzeczywistniaj we wszystkich wymiarach, w których przejawiasz się. Niechaj on i wynikająca z niego twoja jednia z Bogiem, dodaje tobie skrzydeł we wzrastaniu w Boskości, w Jej poznawaniu, doświadczaniu i pogłębianiu. To jest proces, w którym wzrastasz w Bogu, a On w tobie, i nie ma to końca.
Dualizm nie istnieje. To tylko abstrakcyjna koncepcja. Ma być narzędziem, i tylko tym, dla zgłębiania przez ciebie natury Boga i ostatecznie twojej jedni z Nim.
Wszystkimi dostępnymi środkami zgłębiaj swoją Boską naturę. Ćwicz się, najpełniej i najdoskonalej jak potrafisz, w byciu Bogiem w działaniu, w przejawianiu Boskiej wyobraźni, Boskich marzeń, Boskich przymiotów. Żyj z taką świadomością i nastawieniem do życia.
Dostrajaj się do wibracji Boskości w tobie. Wraz z podnoszeniem poziomu wrażliwości twoich duchowych i materialnych zmysłów, a także umysłu, który także jest twoim narzędziem, poznajesz i doświadczasz swój Boski potencjał na coraz wyższym poziomie jego przejawiania, czerpiąc z tego radość. Wówczas w coraz większym stopniu integrujesz się z duszą i zamieszkującym w niej duchem, którym jesteś. Duch ma naturę duchową, nie zaś materialną. Dlatego dusza/duch pragnie powrotu do czystego Źródła. Jako człowiek integruj się z tym pragnieniem.
Bóg nie jest statyczny, lecz dynamiczny. Jest w ciągłym ruchu, rozwoju, wzrastaniu. Tak jest i tak będzie po wieczność, która nie ma końca. Wieczność nie jest ograniczona ramami czasu, bo mu nie podlega. To raczej czas zawiera się w wieczności i jest jej sługą.
Oddawaj się przemyśleniom i medytacjom dotyczącym twojej Boskiej natury, chociaż nigdy jej do końca nie zgłębisz. Pozwala to jednak w lepszym stopniu przełamywać ograniczenia trzeciowymiarowej rzeczywistości, w której egzystujesz jako człowiek. Nie zapominaj jednak, że tak jak Bóg, także i ty jesteś istotą duchową i z tej racji wielowymiarową. Czyń wszystko, co jest w twoich możliwościach, aby w coraz lepszym stopniu doświadczać swojej wielowymiarowości. Tym sposobem duchowo wzrastasz.
Wzrastasz w Boskości także przez oczyszczanie i wysubtelnianie ciała fizycznego, ciał duchowych i umysłu. Jednak najszybciej wzrastasz duchowo, co mimo wszystko wymaga czasu a nade wszystko pracy, przez metodyczne uświadamianie sobie obciążeń duszy i ich odkładanie. Prowadzi to do jej rozświetlania się, zaś rozświetlona dusza promieniuje na i przez człowieka, wzbogacając jego i otoczenie, w którym żyje. Na obciążenia duszy mogą wskazywać nieharmonijne reakcje na zdarzenia, w których uczestniczysz, jak i na kontakty ze współbraćmi nie przypadkowo spotykanymi. Wymagana jest więc postawa uważności na to co dzieje się w tobie i wokół ciebie, abyś te prawdziwe dary, jakie tobie Niebo zsyła, spożytkowywał z korzyścią dla ciebie i współbraci. Wzrastanie duchowe jest więc procesem. Nadmierna niecierpliwość, aby przyśpieszyć rozwój duchowy sama w sobie nie prowadzi do zamierzonego celu, a jedynie stwarza niepotrzebne napięcia i problemy.
Z Miłością,