CUDOWNY ZNAK
NOWYCH CZASóW
opis, przykłady działania
Ta strona internetowa wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących plików cookies wyrażasz zgodę na ich używanie i umieszczanie na Twoim urządzeniu końcowym. | X |
CUDOWNY ZNAK "Wzrastanie Boga w Człowieku" - Mariusz Brzoskowski - 25.02.2016
MENU
TERAZ ZBIERAMY NA STUDIO KOMPUTEROWE - budowę pomieszczeń, zakup sprzętu
NOWE ARTYKUŁY
Dołącz do nas na Facebooku! Lokalizacja - kontakt Fundacja "Świadomosć Ziemi" Deklaracja Wolności
STATYSTYKI
Od 04-2006 odwiedziło nas:
Aktualnie na stronie przebywa |
Len - reguluje hormony?Siemię lniane to najbogatsze źródło lignanów (fitoestrogenów) pośród produktów żywnościowych. Lignany to roślinne związki, które korzystnie wpływają na gospodarkę hormonalną, szczególnie kobiet. Lignany to zarówno przeciwutleniacze jak i hormony roślinne (podobnie jak izolflawonidy zawarte w soi) występujące w najwyższym stężeniu w lnie (siemieniu lnianym). Ze względu na nieprzebadane do końca działanie hormonalne, nie zaleca się ich suplementów, ale jak najbardziej w postaci naturalnej, czyli przede wszystkim zmielonym lnie, ale również sezamie, pestkach dyni i słonecznika, zbożach i niektórych warzywach i jagodach. http://www.bionica.pl/len_zmniejsza_ryzyko_smierci_z_powodu_raka_piersi-305-n.html Na czym polega wyjątkowość lingnanów?Są to jedne z niewielu związków, które po spożyciu, posiadają zdolność regulacji estrogenów. Budową ( po procesie metabolicznym w organizmie) przypominają hormon estrogenu. Powoduje to możliwości łagodzenia niedoboru czy nadmiaru tego hormonu. Lignany działają łagodnie w ten sam sposób jak ludzki hormon estrogen. Wpływ lignanówFakt pozytywnego wpływania na gospodarkę hormonalną sprawia, że lignany pomagają zredukować ryzyko hormozależnych chorób: nowotworów macicy, jajników i piersi. Po za tym:
Dla zielarzy surowcem są nasiona lnu, drobne i lśniące, zwane siemieniem lnianym. Zawierają związki śluzowe, białka, sterole, kwasy organiczne (m.in. askorbinowy), enzymy, sole mineralne (m.in. magnezu, cynku, żelaza). Przede wszystkim jednak są zasobne w olej, który zawiera glicerydy kwasów nienasyconych (m.in. linolenowego, linolowego), nieco mniej glicerydów kwasów nasyconych oraz fitosterole i witaminę E. W lecznictwie wykorzystywane są zarówno całe nasiona, jak i wytłaczany z nich olej oraz wytłoki, czyli tzw. mączka lniana. Stosuje się je zewnętrznie do okładów albo w postaci mazideł i wewnętrznie. Siemię lniane znane jest przede wszystkim z dobroczynnego działania w chorobie wrzodowej. Zawarte w nasionach śluzy powlekają błony śluzowe przełyku, żołądka i częściowo dwunastnicy, chroniąc je przed agresywnym kwasem solnym i zmniejszając odczyny zapalne. Siemię jest też dobrym środkiem przeciwkaszlowym, skutecznym zwłaszcza w zapaleniu oskrzeli, ale pomaga także w chorobach skórnych, leczeniu oparzeń i odmrożeń. Olej lniany przyspiesza regenerację naskórka i błon śluzowych, ale najbardziej ceniony jest za to, że obniża poziom lipidów i cukru we krwi.
Lecznicze działanie lnu Olej lniany jest jadalny, ale jako środek obniżający poziom cholesterolu lepiej zażywać go w postaci kapsułek. Natomiast w mieszankach ziołowych występuje siemię lniane lub mączka lniana. Są to preparaty osłaniające śluzówkę przewodu pokarmowego, zwłaszcza żołądka. Zaleca się je w chorobie wrzodowej, a dodatek odpowiednich ziół (np. rumianku, lukrecji, mięty, melisy) powoduje, że działają też przeciwzapalnie i rozkurczająco Len nawilża skórę Nienasycone kwasy tłuszczowe, w które obfituje olej lniany, wpływają na funkcjonowanie membran i przestrzeni międzykomórkowych, zapobiegając utracie wody przez zewnętrzne warstwy skóry i utrzymując optymalny poziom jej nawilżenia. Dodatkowo witamina E wpływa na poprawę bariery lipidowej naskórka, przez co skóra jest bardziej odporna na utratę wilgoci i dłużej zachowuje elastyczność.
Dzięki witaminom i minerałom zawartym w nasionach lnu i oleju lnianym skóra głowy jest dobrze odżywiona, a kwasy tłuszczowe zapewniają jej optymalny poziom nawilżenia. Po olejowaniu suchych, zniszczonych włosów stają się one miękkie i sprężyste, doskonale nawilżone.
Znajdujące się w siemieniu lignany (fitohormony) oraz błonnik doskonale wpływają na trawienie i prawidłową perystaltykę jelit, dodatkowo zaś śluzy działają zmiękczająco i rozwalniająco. W efekcie siemię lniane skutecznie zapobiega zaparciom i ułatwia utrzymanie prawidłowego rytmu wypróżnień.
Olej lniany i kosmetyki z jego dodatkiem wspaniale pielęgnują nie tylko skórę suchą, ale są odpowiednie także do cery tłustej – pomagają uregulować poziom wydzielanego sebum, zapobiegają zatykaniu się porów i powstawaniu zaskórników. Dodatkowo zaś zawarte w oleju kwasy tłuszczowe w pewnym stopniu aktywują naturalną ochronę skóry przed promieniowaniem UV i zapobiegają oparzeniom słonecznym, a witamina E zabezpiecza przed powstaniem stresu oksydacyjnego i przedwczesnym starzeniem się naskórka.
Chrypka, kaszel, przeziębienie, zapalenie oskrzeli – we wszystkich tych przypadkach pomocny bywa napar z siemienia lnianego. Śluz z nasion lnu łagodzi odruch bezproduktywnego kaszlu (suchego), natomiast w kaszlu mokrym ułatwia oczyszczenie oskrzeli z zalegającej w nich wydzieliny.
Napary z siemienia lnianego są sprzymierzeńcem osób cierpiących na wrzody żołądka i dwunastnicy. Ponieważ w łupinie nasiennej lnu znajdują się duże ilości śluzu, powleka on cienką warstwą błony śluzowe przełyku, żołądka i częściowo dwunastnicy, osłaniając je przed agresywnym działaniem kwasów trawiennych. Śluz z lnu jest dość odporny na czynniki hydrolizujące i długo nie zmienia lepkości. W ten sposób wspomaga leczenie choroby wrzodowej i doraźnie łagodzi dolegliwości z nią związane – ból, pieczenie, zgagę.
Lignany zawarte w oleju lnianym działają podobnie do żeńskich hormonów – estrogenów, które mają wpływ m.in. na tempo przemiany materii i gospodarkę węglowodanową organizmu. Wprowadzając olej do codziennej diety, można liczyć na łatwiejsze pozbycie się zbędnych kilogramów, ponieważ przyczyni się on do przyśpieszenia metabolizmu, ułatwi przekształcanie pożywienia w energię zamiast w tłuszcz, a ponadto pobudzi produkcję żółci rozkładającej tłuszcze.
Olej lniany to prawdziwy dobroczyńca dla układu krążenia. Fitosterole i nienasycone kwasy tłuszczowe usuwają z organizmu nadmiar złego cholesterolu LDL, a jednocześnie podnoszą poziom dobrego HDL. Ponadto te dobroczynne kwasy wpływają na rozszerzanie naczyń wieńcowych i zwiększenie siły skurczu mięśnia sercowego, zmniejszają ryzyko nadciśnienia, miażdżycy i chorób serca. http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/len-zdrowotne-i-lecznicze-wlasciwosci-lnu_37014.html UWAGA - WAŻNE - PRZECZYTAJCIE Len zawiera w nasionach i zielu linamarynę (nie mylić z linaryną, która jest flawonoidem), czyli związek cyjanogenny uwalniający w określonych warunkach cyjanowodór. Linamaryna ma charakter glikozydu nitrylowego o wzorze C10H17NO6 (masa cząsteczkowa 247,24508 g/mol). W wyniku hydrolizy enzymatycznej i (lub) kwasowej (np. w żołądku) uwalnia glukozę, aceton i kwas pruski (cyjanowodór). Tak naprawdę w nasionach lnu są dwa glikozydy cyjanogenne: linustatyna przekształcająca się w produkt pośredni – linamarynę oraz drugi glikozyd – neolinustatyna, dająca po rozpadzie pośrednią substancję -lotaustralinę. Gorąca woda unieczynnia enzymy: linustatynazę, która uwalnia produkty pośrednie, a także linamarazę i alfa-hydroksynitrylazę dopełniające rozpad związku. Jeżeli więc zalejemy nasiona zmielone letnią lub chłodną wodą – reakcja zachodzi juz w czasie maceracji z uwolnieniem cyjanowodoru. Jeżeli nasiona zalejemy wrzącą wodą unieczynniamy enzymy (gorąca wodą powoduje denaturację enzymów o charakterze białkowym). Jednakże, aby rozłożyć nitrylozydy nie potrzeba aktywności tych enzymów, naturalnie zawartych w nasionach. Wystarczą niektóre glikozydazy, esterazy, kwasy obecne w pożywieniu oraz kwas solny z żołądka, a także inne reaktywne związki. Uwalnianie cyjanowodoru z nitrylozydów w jelitach przeprowadzają także mikroorganizmy naturalnie tam występujące. Zatem u przeżuwaczy i zwierząt monogastrycznych (w tym człowieka) obecność enzymów nie jest konieczna dla wyzwolenia cyjanowodoru z nitrylozydów. Hydrolityczny rozpad glikozydów cyjanogennych następuje pod wpływem kwasu solnego.Glikozydy cyjanogenne poza komórką roślinną stają się bardzo labilne; mają kilka punktów, które mogą zaatakować enzymy i kwasy (punkty reaktywne). Zawartość związków cyjanogennych, wg prof. R. Hänsel’a (Instytut Farmakognozji i Fitochemii Uniw. w Berlinie) i prof. O. Sticher’a (Zakład Farmakognozji i Fitochemii ETH w Zürichu) (2007 r.) w nasionach lnu wynosi 0,1-1,5%. Gdy zajmowałem się glikozydami cyjanogennymi przy badaniu stresu u różnych roślin (stres wywołany węglowodorami naftowymi) zawartość glikozydów cyjanogennych w nasionach lnu wynosiła 0,5-0,9%, podczas gdy w grupie kontrolnej (nie poddanej stresowi) – 0,2-0,3%. Szwajcarscy autorzy ostrzegają przed spożywaniem mielonych, nie poddanych obróbce termicznej nasion z uwagi na owe nitrylozydy. Jednogłośnie twierdzą, że nie wolno doprowadzić do spożycia w ciągu dnia nasion uszkodzonych na zimno, tak aby mogły wyzwolić 1 mg cyjanowodoru na każdy kg masy ciała, bowiem to grozi zatruciem, a nawet zgonem. Jest to szczególnie ważne w przypadku dzieci i osób starszych. Nie dotyczy to nasion prażonych, parzonych, gotowanych, pieczonych, które już nie zawierają nitrylozydów. W medycynie sądowej znane są przypadki zatrucia dzieci, a nawet dorosłych, które spożyły rozgniecione pestki różnych owoców. Te przypadki zatruć są przytaczane w specjalistycznych książkach od lat przedwojennych. Także w niemal każdym podręczniku toksykologii są te przypadki omawiane. 50 mg linamaryny (doustnie) zabija szczura. Metionina zmniejsza toksyczność nitrylozydów. Szczury, którym podano 500 mg linamaryny/kg masy ciała miały objawy zatrucia takie, jakie występują po podaniu 6 mg cyjanku/kg masy ciała. Wartość LD50 dla myszy per os wynosi 300 mg/kg. Jak we wszystkim, także i tutaj obowiązuje ludzi rozsądek i umiar. Nikt nie powinien namawiać drugiej osoby (a tym bardziej w internecie) do spożywania czegoś, czego nie zna do końca. Nikt z nas nie jest Bogiem, aby decydować o cudzym zdrowiu i życiu, lekceważąc ogólnie przyjęte prawdy w nauce. Nie należy jednocześnie wpadać w skrajność i mówić, że łyżka zmielonych w domu nasion lnu zabije nas niczym cyjanek z fiolki, to bzdura. Ponadto zawartość glikozydów, jako związków złożonych nie odpowiada zawartości cyjanowodoru lub jego soli. Jeżeli wykorzystujemy właściwości lecznicze niewielkiego stężenia nitrylozydów, wówczas na świeżo mielimy nasiona i spożywamy po 1 łyżce lub poddajemy maceracji w chłodnej wodzie. Jeśli chodzi nam tylko o śluzy – nie ma potrzeby rozdrabniania nasion. Spożyte nasiona w całości również nie wyzwolą związków cyjanogennych w jelitach i są wydalane z kałem, o czym można się osobiście przekonać. Także namoczone całe nasiona w kleikach nie wyzwalają nitrylozydów w jelitach, bowiem łupina nasienna nie jest trawiona. Cyjanowodór wyzwolony w ustroju szybo jest metabolizowany w tiocyjaniany (rodanki). W przemianach tych uczestniczy siarkotransferaza tiosiarczanowa. Rodanki są 200 razy mniej toksyczne od cyjanków. Warunkiem odtruwania jest jednak dostateczna podaż związków siarkowych, najlepiej w postaci aminokwasów siarkowych. Część związków cyjanowych jest utleniana di CO2 i mrówczanu. Cyjanowodór przyłączany jest także do cystyny, dając kwas 2-iminotiazolidyno-4-karboksylowy. Jest także wiązany przez witaminę B12 aktywną metabolicznie. Siarkotransferaza jest zlokalizowana w mitochondriach wielu tkanek. 1 g linamaryny uwalnia 109,3 mg cyjanowodoru (~105,2 mg –CN–). Jeśli przyjmiemy, że 100 g nasion o zawartości 1-1,5% nitrylozydów dostarczy nam 1-1,5 g nitrylozydów, to w takiej dawce dostaniemy ponad 100 mg cyjanowodoru, jeśli ten zostanie uwolniony z glikozydu. Są to poziomy maksymalne. Dla bezpieczeństwa nie należy spożywać mielonych nasion lnu (na zimno) w większych dawkach niż 1-2 łyżki dziennie. http://rozanski.li/?p=1005
Dodaj komentarz |
O TELEPATII - wywiad z nami w NTV
Na naszej stronie
O METODZIE SCIO na panelu NTV
Nasze wypowiedzi: od 1.50 do 8.20 i 24.30 do 30.37 (min). Jesteśmy dystrybutorem SCIO w Polsce. Jesteś zainteresowany zakupem - napisz, zadzwoń, wypełnij formularz (kliknij tutaj)
CZYTANIE DUSZY - SKANOWANIE CIAŁA - UZDRAWIANIE - PORADY ŻYCIOWE-BIOFEEDBACK I BIOREZONANS SCIO
HELENA NIECZYPORENKO Więcej produktów znajdziesz w naszym sklepie
Przemiany Duchowe na Ziemi - Wywiad
Ostatnie komentarze
Irena w Anioły Pokoju
Proszę o zgodę w rodzinie.
Dziekuje za pomoc ale mam nadzieje ze sie opanuje i inni nie beda slyszec moich mysli .
Pozdrawiam
Cyntia Borczyk w Deklaracja wolności
Tak,zgadam się
Marcin Borczyk w Deklaracja wolności
Tak,zgadzam się. .. tak mówi moje serce i duch,..
Justyna Borczyka-Kuberska w Deklaracja wolności
Tak,zgadzam się.
Proszę o modlitwę za mojego ukochanego psa Loca. Dzisiaj zjadł trutke na gryzonie:( Niech Boża...
Małgorzata Namastea w Deklaracja wolności
Tak. Jest Miłość, Pokój, Harmonia, Szczęście i Wolność na Ziemi i całym Wszechistnieniu...
Małgorzata Namastea w Deklaracja wolności
Tak. Jest Miłość, Pokój, Harmonia, Szczęście i Wolność na Ziemi i całym Wszechistnieniu...
Malgorzata w Zawierzenie Miłości - List do Boga
Boże mój Wszemogacy Tatku mój proszę Cię o ochronę mojej osoby przed najbliższymi,ktorzy...
Stan w Deklaracja wolności
Niech tak się stanie!
Indie - Nepal - maj 2015
Mieliśmy być także w Tybecie, ale trzęsienie ziemi nie pozwoliło nam przejechać przez Nepal. Bylismy 22 dni w Indiach i jeden dzień w Katmandu. Najczęściej czytane
Nie znamy przyszłości, ale wiemy, że poprzez bycie kanałem Światła współtworzymy nową rzeczywistość z Wyższym Kosmicznym Rozumem, z Niebiańskimi Przewodnikami, w harmonii z wewnętrzną boskością i Źródłem Wszechistnienia – Czystą Świadomością, Najwyższą Energią, Pierwotnym Światłem, Miłością Wszechświata. ![]() |